niedziela, 25 sierpnia 2013

16 Zabieg udany

Jego mina była bardzo zdziwiona. Bardzo? To mało powiedziane, on nie wiedział co jest grane.
-Przepraszam, ale pani tu spała?
-Nie do końca
- Wyście z szpitalnego korytarza zrobili pół gwiazdkowy hotel -powiedział lekarz próbując przejść obok nas
-Przepraszam bardzo, ale ten materac jest najlepszego gatunku-powiedział Anderson
-No to macie jedną gwiazdkę 
-I ma podgłówek -dodał Nani
-Liczycie na dwie? hehe chcielibyście-powiedział ciszej 
- Panie doktorze co z Crisem? -zapytałam stając lekarzowi na drodze 
-Okej - wyminął mnie i poszedł dalej, lecz ja powtórzyłam czynność sprzed kilku sekund 
-Ale co dokładnie ?
-Pani jest siostrą tak?
-żoną !
-Aa myślałem,  a nie ważne. No więc pani mąż przeszedł operację 
-To już wiem, Jak noga? Mięsień jest zaklejony? Zaszyty?
-Wszystko jest okej mięśnie zaczynają pracę, od jutra czeka go długa i męcząca rehabilitacja. To od niej zależy czy pani mąż wróci do zdrowia
-Ale operacja udała sie?
-tak, przepraszam, ale muszę iść do innych pacjentów-lekarz odszedł kawałek po czym odwrócił się i powiedział- Niech pani im powie aby ogarnęli trochę ten korytarz.
-Przecież chciał pan abym załatwiła noclegi pacjentom :)
-No to będą mieli luksusy, nie a tak poważnie to ogarnijcie trochę tu.
-Takk już mnie rwie- powiedział Anderson kładąc się na materacu
Poczułam ulgę,  ogromną ulgę. Od teraz tylko rehabilitacja i koniec. Właśnie koniec naszej znajomości.
-Kaja wszystko w porządku? -zapytał Sergio
-Tak, tak okej
-Jesteś jakaś blada - denerwował się Hiszpan
-Sergio wszystko jest okej. Trochę gorzej się poczułam
W ten dzień nie pozwolili nam wchodzić do Crisa, w końcu leżał w sali pooperacyjnej. Junior bardzo płakał, myślał, że z ojcem jest coś nie tak. Następnego dnia jak przyszliśmy to Ronaldo spał. Pielęgniarka powiedziała nam, że dopiero zasnął Całą noc nie mógł zmrużyć oka. Chwilę czekaliśmy na korytarzu, a następnie pojechaliśmy do hotelu. Poszliśmy razem z juniorem spać. Obudziliśmy się o 14,12, zeszliśmy na dół zjeść obiad i szukaliśmy piłkarzy. Nikogo nie było
W tym samym czasie w szpitalu
-I jak się czujesz?-zapytał Anderson
-Bywało lepiej, ale wiecie co jest najlepsze ?-zapytałem
-Że nic cię nie boli ?-zapytał Ozil
-Właśnie, że czuję jak mnie bolą uda
-To ja może pójdę po pielęgniarkę?- zapytał wystraszony Nani
-Tak pewnie musi być - powiedział znawca pan Doktor Marcelo
-Doktorze a mnie penis szczypie-zażartował Anderson
-Trzeba amputować- Powiedział Marcelo po czym wszyscy wybuchli śmiechem
-A nie wiecie gdzie jest Kaja z juniorem?-zapytałem
-No właśnie rano widzieliśmy jak taksówką jechała gdzieś z juniorem, byliśmy przekonani, że jedzie do ciebie, ale jej tu nie ma- powiedział Pepe
-Ciekawe gdzie pojechali
-Wszystkiego dowiemy się jutro- powiedział Karim
-Dlaczego jutro ?-zapytałem
-Bo w prasie będzie "Gdzie to szlaja się żona Portugalczyka" -zacytował Karim
-Dziennikarze tu są?-zapytałem wystraszony
-Wszędzie są- powiedział łagodnie Marcelo
-Ale tak pod szpitalem stoi z 200 kolesi z aparatami - Wytłumaczył Sergio
-Dlaczego oni mi to robią? zapytałem smutny
-Każdy chce wiedzieć co z tobą. Wraca najlepszy piłkarz świata - powiedział Anderson
-To miłe co mówisz Andi- :) Byłem szczęśliwy, że przyjaciele są ze mną i mnie wspierają. Ciekawiło mnie tylko gdzie jest junior i Kaja
PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ
-O o oo tu jesteście- powiedziałam rozbawiona
-Tata- juniorek z łzami w oczach pobiegł do ojca
-Cześć młody -przytuliłem syna, który bardzo płakał
-Bałem się, że coś ci się stało. Nie wpuścili mnie wczoraj i myślałem, że cię już nie zobaczę- płakał juniorek i każdy z nas miał łzy w oczach.
-Synku. Nie mógłbym cię zostawić wiesz?
-Kocham cię tatusiu
-Ja ciebie też młody
-Ja muszę wyjść- powiedział zapłakany Anderson
-A on...-zapytał Cristiano tuląc i uspokajając synka
-To psychiczny przypadek-powiedział Marcelo
Junior nie chciał za żadne skarby opuścić ramion ojca. Ciągle był do niego przytulony i bał się go puścić, jakby ktoś miał go zaraz zabrać.
-Junior musimy już iść- powiedziałam z wyrzutem serca.
-Ja nie chce
-Ale tatuś musi odpocząć wiesz
-Ale ja chcę być z tatą
-Jutro wrócimy dobrze? Tatuś musi dużo odpoczywać aby za kilka miesięcy móc z tobą grać w piłkę wiesz
-Ale wrócimy jutro bardzo wcześnie/?
-Zaraz po śniadaniu dobrze?
-Pa tatusiu - junior pocałował ojca co bardzo mnie wzruszyło. Ja też dałam chłopakowi całusa w policzek i się pożegnałam
________________________________________________________________________-
Wieczorem dodam część drugą, bo to jest za wczoraj :) W następnym rozdziale Kaja wróci z juniorem do Portugalii i spotka się z chłopakiem. Rafał ma dla niej ogromną niespodziankę i  dziewczyna bardzo się ucieszy. Później będzie trochę przyśpieszenia :) Chcę dodawać taki zwiastun co odcinek, co wy na to ?

4 komentarze:

  1. Odcinek świetny :D. Anderson to jest koleś hahahha:D. Zwiastuny to bardzo dobry pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciesze się, że operacja się udała. Przecież Kaja nie musi kończyć znajomości z Cristiano, mogą dalej być przyjaciółmi (wolałabym aby byli kimś więcej ;D).

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwiastuny są super i wiesz możesz połączyć Kaje i Crista nie pogniewam się :D

    OdpowiedzUsuń
  4. http://ostatni-mecz.blogspot.com/2013/08/odcinek-16.html Nowy.

    OdpowiedzUsuń